Hat-trick Rybki przełamał niemoc Kryształu
Kryształ Werbkowice - Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:2 (1:2)
Bramki: Rybka (45' - rzut karny, 61', 87') - Szuta (25'), Słotwiński (29' - rzut karny)
Kryształ: Rojek, Maliszewski, Wójtowicz, Śmiałko, Borys, Rybka, Sienkiewicz (90' Janicki), Garbacz, Jarosz, Michalak, Lis
Tomasovia: Krawczyk - Popko, Piatnoczka, Błajda, Avdieiev, Słotwiński, Towbin (65' Orzechowski), Wójtowicz, Smoła, Drapsa (80' Krosman), Szuta
Żółta kartka: Michalak
Czerwona kartka: Piatnoczka (43’ - za faul)
Arbiter Główny: Kacper Gil (OKS Zamość)
Kto by się spodziewał - temu konia z rzędem? To polskie przysłowie, które adekwatnie pasuje do dzisiejszego derbowego pojedynku, w którym to faworyzowana Tomasovia przegrała z okupującym dolne rejony ligowej tabeli Kryształem Werbkowice.
Pierwsza odsłona spotkania przebiegała wyraźnie pod dyktando gości, którzy za sprawą technicznej i ładnej dla oka piłki stwarzali zagrożenie pod bramką Kryształu. Efektem tej gry okazało się dwubramkowe prowadzenie. Pierwszy raz na listę strzelców po bramce głową wpisał się Szuta a chwilę później z karnego podwyższył Słotwiński. Gdy wszystkim zgromadzonym na stadionie w Werbkowicach wydawało się, że wysoka porażka gospodarzy to kwestia czasu zielono-żółto-nebiescy między innymi za sprawą skutecznego Rybki powstali jak przysłowiowy Feniks z popiołów. Tuż przed przerwą szarżującego Sienkiewicza w polu karnym faulował Piatnoczka, którego arbiter ukarał czerwoną kartką. Rzut karny na bramkę zamienia Rybka, którego silny strzał nie zdołał sparować golkiper przyjezdnych.
W drugiej połowie Kryształ mądrze kontrolował poczynania gości i schowany za podwójną gardą czekał na swoje okazje. Po jednym z długich podań Rybka zawinął obrońcę niebiesko-białych i doprowadził do wyrównania. Na niespełna 3 minuty przed końcem regulaminowego czasu spotkania po wrzucie z rogu niepilnowany Rybka strzałem głową wyprowadza Werbkowiczan na upragnione prowadzenie. Wynik do końca nie uległ zmianie i pierwszy komplet punktów werbkowiczan stał się faktem.
W dniu dzisiejszym podziękowania za grę należy skierować w stronę całej drużyny Kryształu, która dzielnie broniła wyniku i w krytycznym momencie zdołała odmienić losy tego spotkania. Dziękujemy również wszystkim kibicom nie tylko tym z Werbkowic za słowa otuchy kierowane w stronę naszej drużyny, co jest dla nas bardzo budujące. Myślę, że Kryształ po fatalnym początku w ligowych rozgrywkach nie powiedział jeszcze ostatniego słowa…
Komentarze